
Matura 2025: „W tym roku hitem były okulary z ChatGPT”
„81 sekund – tyle czasu minęło od momentu rozdania arkuszy maturalnych z języka polskiego do chwili, gdy pojawiły się one w internecie” – alarmuje Joanna Ćwiek-Świędecka na łamach „Rzeczpospolitej”.
To nie tylko anegdota z egzaminacyjnej sali – to sygnał, że matura w erze sztucznej inteligencji wymyka się spod kontroli. Czy tradycyjny egzamin ma jeszcze sens, skoro technologia wyprzedza system?
Matura 2025: między presją a technologią
W poniedziałek, 5 maja, do matury przystąpiło 275 tysięcy uczniów. Dla wielu z nich to nie tylko test wiedzy, ale także emocjonalny rollercoaster. Ćwiek-Świędecka zauważa, że maturzyści często są „przerażeni wagą egzaminu i z poczuciem, że od jego wyniku zależy ich dalsze życie”.
W tym roku tematy wypracowań z języka polskiego dotyczyły „nadziei” oraz „ludzkich błędów”. Choć brzmią niewinnie, mogą być pułapką – zbyt szerokie zagadnienia dają egzaminatorom zbyt dużą swobodę interpretacyjną, co może prowadzić do niesprawiedliwej oceny.
Sztuczna inteligencja – nowy gracz na egzaminacyjnej scenie
Ćwiek-Świędecka zwraca uwagę na rosnące wykorzystanie technologii przez uczniów. „W tym roku hitem były okulary z ChatGPT” – pisze, wskazując na nowy sposób ściągania (Pisałem o tym kilka dni temu w artykule Okulary z ChatGPT na maturze? Takie okulary „totalnie hakują szkołę”).
Nie chodzi już o tradycyjne ściągi czy podszepty – teraz uczniowie korzystają z zaawansowanych narzędzi AI, które potrafią generować odpowiedzi w czasie rzeczywistym. To rodzi pytanie: czy obecny system egzaminacyjny jest w stanie nadążyć za postępem technologicznym?
System oceniania pod lupą
Kolejnym problemem jest sposób oceniania prac maturalnych. Ćwiek-Świędecka zauważa, że „podwójnie weryfikowana jest zaledwie co dziesiąta praca”, co może prowadzić do błędów wynikających z subiektywnych ocen egzaminatorów.
W kontekście rosnącej roli AI w edukacji, warto zastanowić się nad reformą systemu oceniania, która uwzględniłaby nowe wyzwania i możliwości technologiczne.
Czy matura ma jeszcze sens?
Ćwiek-Świędecka stawia pytanie: „Czy tradycyjny egzamin ma jeszcze sens, skoro technologia wyprzedza system?” . W obliczu rosnącej roli AI, konieczne jest przemyślenie formuły egzaminów, tak aby były one sprawiedliwe i adekwatne do współczesnych realiów.
Podsumowanie
Artykuł Joanny Ćwiek-Świędeckiej to ważny głos w dyskusji o przyszłości egzaminów maturalnych w Polsce.
W obliczu rosnącej roli sztucznej inteligencji i technologii, konieczne jest przemyślenie i dostosowanie systemu egzaminacyjnego do nowych wyzwań.
Bez tego ryzykujemy, że matura stanie się reliktem przeszłości, nieadekwatnym do potrzeb i realiów współczesnych uczniów.